Rozdział 307

Po długim, chaotycznym dniu byłam już wykończona przez Joannę. Impreza właśnie się skończyła, a ja pospiesznie wróciłam do biura, żeby omówić kilka spraw z Asherem.

Teraz byłam głodna jak wilk.

Widząc mój stan, Royce nie mówił wiele. Po prostu zabrał mnie do restauracji.

Rozmawialiśmy podczas jed...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie