Rozdział 329

Skoro zdecydowaliśmy się wyjść na kolację spontanicznie, wybraliśmy pobliską restaurację.

Na szczęście w naszej okolicy było mnóstwo opcji.

Zanim weszliśmy, powiedziałem Leo, że ja zapłacę za ten posiłek, więc nie musi się tym martwić.

Spojrzał na mnie, trochę zażenowany, i powiedział z uśmiechem...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie