Rozdział 339

Gdy byłam pogrążona w myślach, zdałam sobie sprawę, że Brett zasnął w moich ramionach, a ja tego nawet nie zauważyłam.

Nawet we śnie wyglądał na niespokojnego, jego brwi były mocno zmarszczone, a on coś cicho mamrotał.

Widząc to, szybko wyciągnęłam rękę, żeby wygładzić jego czoło, tylko po to, by ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie