Rozdział 383

Kiwnęłam głową, "Dobrze, zostań w domu i odpocznij. Jeśli będziesz czegoś potrzebować, poproś Zolę albo babcię."

Briar przytaknęła i kontynuowała jedzenie śniadania w ciszy.

Po odwiezieniu Bretta, wróciłam do domu i zobaczyłam Briar nadal siedzącą na kanapie, wpatrującą się bezmyślnie w przestrzeń...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie