Rozdział 448

W ciągu pół godziny od momentu, gdy usiadłem w swoim biurze, pojawiła się Isadora.

Madeline wprowadziła ją, przekazała mi szybki raport o pracy i wyszła. Isadora postawiła przede mną kawę i powiedziała: "Ta dziewczyna wydaje się całkiem bystra i spostrzegawcza."

"Dlaczego tak myślisz?" zapytałem z...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie