Rozdział 612 Drzwi są szczelnie zamknięte

Po tym, jak Royce i ja odświeżyliśmy się, posprzątaliśmy trochę i opuściliśmy domek gościnny.

Wioska była otoczona górami, bujnymi i zielonymi, co czyniło ją idealnym miejscem na spokojną emeryturę.

Drogi były dobrze utrzymane, więc jeśli musielibyśmy pojechać do miasta, nie byłoby to zbyt uciążli...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie