Rozdział 620 Opóźnienie czasu

Mimo że Kathy wyczuwała, że coś jest nie tak, wciąż nie mogłem jej powiedzieć.

„Dowiesz się za kilka dni. Po prostu nie pytaj mnie teraz, okej?” powiedziałem, zaciskając usta.

Kathy spojrzała na mnie przez chwilę, zanim w końcu skinęła głową.

„Ufam wam, że sobie poradzicie. Jeśli potrzebujecie wi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie