Rozdział 684 Oszukiwany

Zastanowiłam się przez chwilę, a potem dodałam, "Oczywiście, że wierzę w moją mamę."

"Ale ona nawet nie jest twoją prawdziwą mamą!" Royce podniósł głos.

Słysząc to, zmarszczyłam brwi i pokazałam swoje niezadowolenie, potem odwróciłam się do niego chłodno.

"Jeśli jeszcze raz to powiesz, możemy rów...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie