Rozdział 693 Człowiek na ramieniu

Kelly westchnęła i przez chwilę wpatrywała się we mnie, zanim niechętnie skinęła głową. Wiedziała, że nie zmieni mojego zdania.

Gotowanie Zoli było znakomite, a lunch obfity.

Royce i ja zjedliśmy obiad z Kelly, a potem zabraliśmy ją na zakupy.

Początkowo Kelly nie chciała iść, ale wspomniałam, że...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie