Rozdział 145

Twarz Zoey pozostała niezmieniona, gdy Aiden na nią krzyczał.

Aiden był zszokowany jej zmianą. Stara Zoey byłaby teraz na skraju łez.

Więzienie naprawdę ją zmieniło.

Bobby stał obok, milczący, ciesząc się dramatem.

Cleo, z drugiej strony, była chętna, aby Zoey połknęła haczyk. Udawała, że wzdych...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie