Rozdział 225

Po przyniesieniu wody, Aleksander zauważył, że Zoey nadal nie śpi i domyślił się, że nie może zasnąć w obcym łóżku.

Położył się obok niej naturalnie, delikatnie poklepując ją po plecach jak dziecko, i powiedział cicho: "Spróbuj zasnąć, jestem tuż obok ciebie."

Może to były leki, a może kojące otoc...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie