Rozdział 21: Co wydarzyło się w Seattle

Myślałam, że będzie za mną, ścigał mnie, tropił mnie. Ale to się nie dzieje.

Minęło kilka dni i... nic. Taka ulga.

To był błąd, cała ta noc, byłam słaba... Nie wiem, co się z nim stało. Ale zdecydowanie... ta noc nie powinna się wydarzyć.

Nie mam żadnych wymówek... to się stało nie tylko z powodu...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie