Rozdział 23: Miękki fiolet

"Przestań, Priscillo! Wystarczy!" mówię do siebie.

Ostatnio... czułam się tak nerwowa. Jakby wszędzie czułam wzrok Ethana. Narzeczony Lily, William, zaprosił nas na kolację i oczywiście, Ethan musiał tam być.

Można powiedzieć... cóż... on nic dla mnie nie znaczy, prawda? Tak mówiłam. Ale prawda je...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie