Rozdział 36: Tęskniłeś za mną?

„Więc... oto jesteś,” mówi.

Wracam do swojego bezpiecznego miejsca, do magazynu, z dala od wszystkich i wszystkiego, co mogłoby mi przeszkadzać lub przerwać moją pracę.

Musiałam zobaczyć trochę mebli i ich montaż, a to idealne miejsce, więc jestem tu, tak, ukrywając się, już prawie dwa dni. Ale on...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie