Rozdział 41: Napoje

I nagle... wszystko zaczęło się układać.

"Chcę powiedzieć... oczywiście wiem, że dasz radę, kochanie! Jestem z ciebie taki dumny!" mówi Tommy, gdy jemy razem kolację.

"Wciąż nie mogę w to uwierzyć, przysięgam, to była ogromna niespodzianka" wydaje z siebie cichy dźwięk dezaprobaty.

"Oczywiście, ż...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie