Rozdział 42: Chcę cię

"Prissy... powtórz to jeszcze raz..."

Co do diabła właśnie powiedziałam?

"Ethan, ja..."

Spojrzał na mnie z ekstazą, a jego usta zderzyły się z moimi z nagłą pilnością i desperacją. Ledwo zauważyliśmy, że winda już przyjechała, a drzwi się otworzyły, kiedy zatrzymał ją jedną ręką.

Wciąż byłam tro...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie