Rozdział 118 Życie jest zawsze pełne niespodzianek

"Pan Ramos, czy jest pan tutaj na inspekcji dzisiaj?"

Kierownik fabryki przetwórni napojów szedł za mężczyzną w eleganckim garniturze, jego wyraz twarzy był zimny.

"Tak."

Oczy Lona były ciemne. Spojrzał na kierownika i powiedział chłodno: "Ostatnio pracownicy w Elysium Lounge wymiotowali i mieli ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie