Rozdział 66 Jasper jest bardzo opiekuńczy

James wciąż krzyczał w pokoju.

"Natychmiast przyprowadź tu Emily!"

"James, co się z tobą, do cholery, dzieje?"

Emily wpadła przez drzwi, jej twarz była czerwona ze złości, gdy krzyczała na Jamesa.

James na moment osłupiał z powodu jej nagłego wybuchu, ale szybko odkrzyknął.

"Emily, zapomniałaś ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie