Rozdział 92 Uwielbienie Tobiasa, wściekłość Jamesa

"Ty! Ty naprawdę nazwałaś mnie mrówką!"

Ava zerwała się na nogi, gotowa uderzyć Emily, ale Emily złapała jej rękę w powietrzu.

"Lepiej zniknij mi z oczu, bo inaczej..."

Usta Emily wykrzywiły się w zimnym uśmiechu. Pochyliła się i wyszeptała tak, że tylko one mogły to usłyszeć, "Postaram się, żeby...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie