Rozdział 115 Jesteś mój

„To wszystko przez ciebie, Zofio! Ty przynosząca nieszczęście kobieto! Jesteś tu celowo, żeby zaszkodzić Henrykowi!”

„Wyrzucono cię właśnie z rodziny Millerów, przynosząc ze sobą całe to nieszczęście, a teraz nie możesz się doczekać, żeby przyjść do Windsor Group! Chcesz przenieść całe to nieszczęś...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie