Rozdział 122 Smanipulowana umowa

"Tak mi przykro! Naprawdę przepraszam!"

Sophia natychmiast zerwała się na nogi, jej twarz była pełna paniki i skruchy, gdy wielokrotnie przepraszała.

"Jestem taka niezdarna! Czy jesteś ranny? Czy cię poparzyłam?"

Szybko chwyciła chusteczki i podała je.

Sawyer Blair, przedstawiciel drugiej strony...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie