Rozdział 44 Lepiej w ten sposób

Wkrótce Sophia wyciągnęła się z tych spiralnych myśli.

Potrząsnęła energicznie głową i wygładziła włosy, używając szyby samochodu jako lustra.

Patrząc na swoje wciąż promienne odbicie, wymusiła uśmiech.

Nie ma sensu się nad tym rozwodzić; ważne było, żeby iść naprzód.

Ten absurdalny zamęt musiał...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie