ROZDZIAŁ 191: SAMOBÓJSTWO KOCHANKÓW?

"Lucas, naprawdę musisz to zrobić?"

Lucas bawił się pistoletem w dłoni.

Artur tylko się roześmiał, rozkładając ręce szeroko, "tak działa ten świat, każdy walczy o siebie."

Lucas nagle wycelował pistolet w Artura, "nie boisz się, że zdesperowany celuję w twoją głowę?"

W oczach Artura nie było strachu...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie