Rozdział 206 Jej biologiczna mama wydaje się być dla niej całkiem miła.

"Co jest grane?" Ariana szepnęła, brzmiąc trochę ostrożnie.

"Kiedy mnie pierwszy raz znaleźli, wydawali się w porządku. Ale potem zaczęło być dziwnie. Ten facet, Charles, ciągle gadał o tym, że masz bardzo bogatego chłopaka. Mówił, że jeśli uda mi się cię uszczęśliwić, będę żyć jak królowa.

Ciągle m...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie