Rozdział 14

Telefon zamilkł na kilka sekund.

„Co?” Zoya natychmiast obniżyła głos. „Naprawdę to powiedziałaś?”

Kąciki ust Chloe drgnęły, a ona skinęła głową. „... Tak, byłam bardzo zła. Więc tego popołudnia poszłam do Płytkiej Zatoki i wylałam gorący napój na jego twarz.”

Zoya była oszołomiona.

Po drugiej s...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie