2584

Liu Muyin siedziała na kanapie, tłumacząc pracę dwóm dyrektorom firmy. "... No dobrze, to wszystko. Zróbmy to."

Dwaj dyrektorzy wstali, skinęli głowami i wyszli.

"Szefowo Liu." Natasha Martin podeszła z uśmiechem na twarzy. "W końcu jesteś wolna."

"Panno Martin, jeszcze nie wyszłaś?" Jak można by...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie