Rozdział 347

„Tak, tak, Młoda Pani, szkoda, że nie poszłaś na miejsce.” powiedział Bucky. „Słyszałem, jak Młody Pan mówił, że taka gra jest bardzo fajna!”

Chloe dotknęła swojego podbródka i powiedziała: „Tak. Pomyśl o tym, po zaśnięciu wejdziemy do gry na miejscu. Chłodna skóra i obraz gry będą tuż przed nami.....

Zaloguj się i kontynuuj czytanie