Rozdział 408

Chloe leżała na leżaku przy basenie. Trzymała się za czoło i odebrała telefon Zoyi. "Co myślisz o biurze prasowym? Jak tam? Kiedy awansujesz na dyrektora?"

"Hej, hej, hej, masz jeszcze nastrój, żeby mnie kontrolować?" Zoya ryknęła przez telefon. "Słyszałaś, co mówiłam? Ta kobieta z Nangong jest zby...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie