Rozdział 31 - Kabina Pt. 2

Serena

Byłam w kompletnym zachwycie, nie potrafiąc wydusić z siebie słowa, które oddałoby sprawiedliwość temu miejscu. Po prostu patrzyłam, próbując ogarnąć wszystko naraz. Prywatny samolot był luksusem, którego się nie spodziewałam, ale to miejsce... WOW.

Wysiedliśmy, rozprostowując nogi, chocia...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie