Rozdział 82

„Witamy w naszych skromnych progach,” powiedziała Vivienne z szerokim uśmiechem, jej oczy błyszczały, gdy Xavier wszedł do ich domu.

Nie sposób było nie zauważyć, jak rozglądał się wokół, szeroko otwartymi oczami, niemal jak dziecko wchodzące po raz pierwszy do pałacu. Jego wzrok wędrował po wysoki...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie