Rozdział 69

P.O.V. Sophii

Światła w sali aukcyjnej przygasły nieco, pojedynczy reflektor przesuwał się po pokoju i zatrzymał się dokładnie tam, gdzie mieli ją odsłonić. Wstrzymałam oddech. I tam była—Feniks Odrodzony. Moje serce zabiło mocniej. To było jak oglądanie kawałka mojej duszy wystawionej przed morzem ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie