Rozdział 164

LEVI

Widziałem już wcześniej nagą Isabellę. Trzymałem ją, smakowałem. A jednak teraz - to było inne. Jakbym nie miał jej dość, jakbym nigdy nie mógł mieć dość. Chciałem ją pożreć, delektować się nią w sposób, który sprawiłby, że nawet najdziksze bestie spuściłyby głowy ze wstydu. Żeby wydawały się ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie