Rozdział szesnasty

Perspektywa Avy

Mrugałam szybko, wciąż próbując przetworzyć myśli o krwi na podłodze, kiedy on gwałtownie przyciągnął mnie za talię do siebie, aż znalazłam się tuż przed nim. Bardzo blisko niego.

Nie patrzyłam mu w twarz, tylko na jego ciało, próbując zrozumieć, gdzie został ranny. Bo ostatnie, co...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie