Rozdział Sto osiemdziesiąt dziewięć.

Punkt widzenia Ashera

„Czy rozdajesz dziewczynom kupę kasy tylko dlatego, że masz taki kaprys?” zapytał mnie Alex, a ja pożałowałem, że w ogóle mu o tym powiedziałem.

Miał talent do wyciągania ze mnie informacji, kiedy tylko chciał.

„Zamknij się, człowieku.” Warknąłem, czując irytację. Nie wiem, ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie