Rozdział dwieście trzeci.

Perspektywa Ember:

„Była jak silny muł. Potem urodziła ciebie. Raoul nie był zadowolony, że jesteś dziewczynką, ale rozpieszczał cię, bo wyglądałaś tak bardzo jak twoja matka. Pojechał w podróż, więc miałam ostatnią szansę, by zabić twoją matkę. I zrobiłam to. Zepchnęłam ją ze schodów i zginęła. Ni...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie