Rozdział dwieście szósty.

Ember's POV

„On jest bezpieczny. Nic mu nie jest.”

I ilość ulgi, jaką wtedy poczułam, nie miała granic. Chciałam go zobaczyć, ale wiedziałam, że nie mogę. Nie w tej chwili, kiedy wokół panowała taka napięta atmosfera. Kilka godzin temu zabrano go z OIOM-u. Powiedzieli, że obrażenia były poważne, a...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie