Rozdział 10

Massimo

Poprosiłem Bellę, żeby wzięła prysznic ze mną, mając nadzieję na kolejne szczęśliwe chwile.

Wiedziałem, że czas mnie goni, ale nie mogłem się nią nasycić.

Miałem spotkanie o 20:00 i musiałem jeszcze porozmawiać z Bellą o moich preferencjach dotyczących seksu i życia w ogóle.

Dałem jej mały ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie