Rozdział 722 Jesteś moim dzieckiem

"Jesteś moim skarbem, jak mogłabym się z ciebie śmiać?" Diana kontynuowała jazdę, jej słowa były pełne czułości. "Po prostu myślę, że teraz jesteś trochę uroczy."

Tak uroczy, że chciała zatrzymać samochód, potargać mu włosy i pocałować go.

Caspian zmarszczył brwi.

Po chwili powiedział, "Nie jeste...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie