Rozdział 138

Apphia POV

Nicholas nagle się budzi, wstając na kolana i głośno warcząc. Ściany i podłoga wokół nas drżą. Upiór nagle rozpuszcza się w dymie i znika. Nicholas zeskakuje z łóżka, zaniepokojony, i przyciąga mnie do siebie, pytając, czy wszystko ze mną w porządku.

"Wszystko dobrze," szepczę, mówiąc...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie