Moja Oznaczona Luna

Moja Oznaczona Luna

Sunshine Princess · W trakcie · 158.1k słów

400
Gorące
400
Wyświetlenia
0
Dodano
Dodaj do Półki
Rozpocznij Czytanie
Udostępnij:facebooktwitterpinterestwhatsappreddit

Wstęp

„Czy nadal będziesz mi się sprzeciwiać?” pyta, jego spojrzenie jest chłodne i twarde.
„Tak.”
Wypuszcza powietrze, podnosi rękę i ponownie uderza mnie w nagi tyłek... mocniej niż wcześniej. Dyszę pod wpływem uderzenia. Boli, ale jest to takie gorące i seksowne.
„Zrobisz to ponownie?”
„Nie.”
„Nie, co?”
„Nie, Panie.”
„Dobra dziewczynka,” przybliża swoje usta, by pocałować moje pośladki, jednocześnie delikatnie je głaszcząc.
„Teraz cię przelecę,” sadza mnie na swoich kolanach w pozycji okrakiem. Nasze spojrzenia się krzyżują. Jego długie palce znajdują drogę do mojego wejścia i wślizgują się do środka.
„Jesteś mokra dla mnie, maleńka,” mówi z zadowoleniem. Rusza palcami w tę i z powrotem, sprawiając, że jęczę z rozkoszy.
„Hmm,” Ale nagle, jego palce znikają. Krzyczę, gdy moje ciało tęskni za jego dotykiem. Zmienia naszą pozycję w sekundę, tak że jestem pod nim. Oddycham płytko, a moje zmysły są rozproszone, oczekując jego twardości we mnie. Uczucie jest niesamowite.
„Proszę,” błagam. Chcę go. Potrzebuję tego tak bardzo.
„Więc jak chcesz dojść, maleńka?” szepcze.
O, bogini!


Życie Apphii jest ciężkie, od złego traktowania przez członków jej stada, po brutalne odrzucenie przez jej partnera. Jest sama. Pobita w surową noc, spotyka swojego drugiego szansowego partnera, potężnego, niebezpiecznego Lykańskiego Alfę, i cóż, czeka ją jazda życia. Jednak wszystko się komplikuje, gdy odkrywa, że nie jest zwykłym wilkiem. Dręczona zagrożeniem dla swojego życia, Apphia nie ma wyboru, musi stawić czoła swoim lękom. Czy Apphia będzie w stanie pokonać zło, które zagraża jej życiu i w końcu będzie szczęśliwa ze swoim partnerem? Śledź, aby dowiedzieć się więcej.
Ostrzeżenie: Treści dla dorosłych

Rozdział 1

Apphia POV

Całe moje życie było surowe. Nie mam żadnego celu poza służeniem mojej grupie, która ciągle mnie maltretuje, obwiniając za śmierć mojej matki, ukochanej Luny Harper.

Mój ojciec, Alfa Thomas Aeson, i brat, Duncan, już się mną nie przejmują. Nie bronią mnie przed dręczycielami.

Gotuję i sprzątam; poza tym jestem ich workiem treningowym. Byłam maltretowana werbalnie i fizycznie przez każdego, kto tylko mógł. Nie zawsze pozwalam im na złe traktowanie; walczę, ale kiedy to robię, kary są surowsze.

Mam na imię Apphia Aeson. Mam siedemnaście lat. Należę do watahy wilkołaków zwanej Ivory Moon Pack. Jeszcze się nie przemieniłam, więc wszyscy są silniejsi ode mnie.

"Apphia!"

Drżę, gdy słyszę głos, który mnie woła. Wchodzi z oczami pełnymi gniewu skierowanymi na mnie. Podchodzi do mnie i uderza mnie w twarz. Upadam na ziemię.

"Gdzie, do cholery, byłaś?" ryczy. Zamykam oczy, czekając aż pieczenie na policzku ustąpi.

"Robiłam zadanie," mówię, wskazując na swoją książkę.

Chwyta mój zeszyt ze stołu i bezlitośnie go rozdziera. Moje oczy rozszerzają się z przerażenia. Cała moja ciężka praca poszła na marne.

"Dlaczego nie jesteś w kuchni i nie robisz jedzenia?!"

Jedzenie? Kucharz, Jeff, nie dał mi menu, ani mnie nie zawołał. Mój ojciec nie dba o to, tylko znów mnie uderza - krew tryska z moich ust.

"Idź do kuchni!" rozkazuje. Uciekam z jego obecności.

Moje palce dotykają fioletowego naszyjnika na mojej szyi, jedynej rzeczy, którą zostawiła mi matka, przypominając sobie noc, która zmieniła moje życie.

To była noc po moich siódmych urodzinach, kiedy mama obudziła mnie w środku nocy. Szybko przebrała mnie w parę dżinsów i koszulkę. Byłam podekscytowana, że opuszczam dom z mamą, bo myślałam, że jedziemy na wakacje, o które prosiłam. Jednak gdy dotarliśmy do salonu, ojca i brata nigdzie nie było widać.

"Czy brat i tata przyjdą?" zapytałam, marszcząc brwi.

"Na razie jesteśmy tylko my, kochanie. Jesteś w niebezpieczeństwie i muszę cię zabrać z watahy," powiedziała cicho.

"Dlaczego jestem w niebezpieczeństwie, mamo?" Łzy napłynęły mi do oczu.

"Nie zrozumiałabyś, ale wyjaśnię, jak dotrzemy do watahy Sapphire Royal. Musimy porozmawiać z Królem i Królową. Oni cię ochronią, kochanie," powiedziała łagodnie. Nie mogłam zrozumieć nic z tego, co mówiła. Wiedziałam tylko, że była niespokojna, bardziej niż zwykle. Moja mama była bardzo opiekuńcza wobec mnie; to sprawiało, że była paranoiczna.

Opuściłyśmy dom w pośpiechu i udałyśmy się do samochodu. Gdy jechała szybko, nie było żadnego strażnika w zasięgu wzroku, a moje serce biło mocno w piersi. Życzyłam sobie, żeby tata był tam, ale mama powiedziała, że tak jest bezpieczniej.

"Mogą przyjść. Myślę, że mnie zdradził, dlatego tak chętnie kazał mi zabrać cię z watahy na własną rękę," mamrotała.

Nie rozumiałam, o czym mówiła.

Nie dotarłyśmy daleko, gdy nasz samochód nagle zatrzymał się na środku drogi, odmówił dalszej jazdy. Moja matka spojrzała na mnie, jej twarz była pełna strachu i łez.

Wysiadła z fotela kierowcy i otworzyła tylne drzwi po mojej stronie. Chwyciła różową torbę, której wcześniej nie zauważyłam, i założyła ją na moje ramiona.

"Musimy teraz biec, Apphia," mama chwyciła moją małą rękę i zaczęła biec. Biegłyśmy tak szybko przez gęsty las, z dala od głównej drogi. Wiatr wiał mocniej, a ciemność się pogłębiała. W pewnym momencie nosiła mnie na rękach, bo byłam zmęczona. I wtedy to poczułam: ciemny cień nadchodził, szeptał drwiące dźwięki. Płakałam głośniej, gdy moja matka biegła szybciej. Jej ręce trzymały mnie mocniej.

"Nie mogę pozwolić, żeby cię mieli," wyszeptała, nagle zatrzymując się i rozglądając się chwilowo.

"Tam! Możesz się schować w tej dziupli drzewa," wskazała na duże drzewo z otworem. Mama zabrała mnie tam, a ja usiadłam, przyciągając kolana do piersi. Byłam przerażona. Ona też. "Słuchaj mamy, kochanie," kucnęła i otuliła moją twarz ciepło. Jej wielkie, jasne srebrne oczy były pełne łez.

"Musisz być cicho, Apphia, proszę. Niezależnie od tego, co zobaczysz lub usłyszysz, pozostań ukryta i cicha," wyszeptała, kładąc palec na swoich ustach. Płakałam na dobre.

Wyraźnie pamiętam strach, który czułam. Przenikał moje kości.

"Nie zostawiaj mnie, mamo. Boję się," płakałam. Wzięła głęboki oddech i otarła łzy z moich policzków.

"Tak bardzo cię kocham. Nigdy tego nie zapomnij. Wszystko, co zrobiłam, było, żeby cię chronić, i zrobiłabym to ponownie sto razy, gdyby trzeba było. Jesteś moim wszystkim," pocałowała mnie i objęła.

"Też cię kocham, mamo,"

"Nie bądź zbyt smutna, kochanie; zawsze ufaj sobie," wyszeptała. Dała mi zachęcający uśmiech, zanim pobiegła w przeciwnym kierunku.

Zamknąłem oczy, modląc się do bogini księżyca, aby mama wróciła. Nigdy nie wróciła. Cisza w lesie nagle stała się ciężka.

Mój ojciec i nasi wojownicy znaleźli mnie następnego dnia, pokrytego krwią, kilka stóp od martwego ciała mojej matki. Czułem, że straciłem magiczne światło, które nigdy już nie dotknie mojego życia. Nie byłem już tym samym. Nie pamiętałem, co się stało po tym, jak mama zostawiła mnie na tym drzewie.

Wszyscy zakładali, że próbowałem uciec z domu, jak to często robiłem, a ona poszła za mną, i dzikie wilki nas zaatakowały. Dzicy to wilki, które nie należą do żadnej watahy, albo dlatego, że nie mają jednej z różnych powodów, albo dlatego, że zostali wygnani za popełnienie okropnych zbrodni.

Nikt nie chciał słuchać, co miałem do powiedzenia; obwiniali mnie i odrzucali.

Gavin POV

Mój Alfa i ja byliśmy poza watahą przez ponad trzy miesiące, pomagając jednemu z naszych sojuszników, Wataha Moonshine, z problemem dzikich wilków, z którym się borykają. Byliśmy podekscytowani, że jutro wrócimy do domu po wygranej walce z dzikimi wilkami tego wieczoru. Mój wilk, Jr, wył z radości. Wiedziałem, dlaczego był tak chętny. Chciał zobaczyć swoją partnerkę. W zeszłym roku odkryłem, że niekochana córka Alfy, Apphia, jest moją partnerką, i planowałem ją odrzucić, ale nigdy się do tego nie zabrałem.

'Nie, nie możesz jej odrzucić. Bogini księżyca dała nam ją. Jest naszym darem do pielęgnowania!' Jr warknął. Był szalony na jej punkcie.

'Ale to przez nią Luna Harper nie żyje. Wszyscy jej nienawidzą, a moi rodzice na pewno jej nie zaakceptują z tego powodu,' tłumaczyłem mu. Moi rodzice byli bliskimi przyjaciółmi naszej zmarłej Luny; mama nienawidzi Apphii i obwinia ją jak wszyscy inni.

'Nie, to nie przez nią. Wszyscy są głupcami, obwiniając dziecko,' ripostował. Byłem zmęczony ciągłym kłóceniem się. Cokolwiek, nie zamierzałem zaakceptować naszego związku. Nie mogę ryzykować swojej pozycji beta Watahy Ivory Moon dla niej. Apphia Aeson nie jest tego warta, a jednak przyciągała mnie jak ćmę do płomienia.

Wszedłem do pokoju gościnnego, w którym mieszkałem w domu watahy Moonshine i wziąłem gorący prysznic. Potrzebowałem tego po zabiciu tych brudnych dzikich wilków.

Po kilku minutach wyszedłem z łazienki owinięty ręcznikiem wokół talii. Nie byłem zaskoczony, widząc córkę beta, Tanię, leżącą na moim łóżku w seksownej czerwonej bieliźnie. Jej pożądliwe oczy wędrowały po moim ciele.

Przychodziła do mojego pokoju od momentu przybycia, oferując swoje ciało dla mojej przyjemności, a ja nie odmówiłem. Jak mógłbym? Tania była piękna, z krągłym ciałem, które natychmiast sprawiało, że stawałem się twardy. Jednak wyobrażałem sobie moją partnerkę, gdy ją pieprzyłem. Apphia była... zachwycająca. Jej piękno było inne niż to z tego świata: gładkie białe włosy, migdałowe oczy, które były czyste jak szkło, i naturalne usta jak pączek róży. Miała piękną twarz, którą kobiety zdobyłyby za wszelką cenę.

"Zamierzasz stać tam marząc na jawie, czy mnie pieprzysz, Beta Gavin," mruczała kobieta na moim łóżku. Potrząsnąłem głową, usuwając wszystkie niechciane myśli o mojej partnerce, gdy wspinałem się na łóżko. Przyciągnąłem kobietę do siebie i odrzuciłem ręcznik wokół mojej talii.

Rozerwałem jej bieliznę i pieściłem jej cipkę.

"Tak mokra. Lubię to,"

"Oczywiście, Beta. Zawsze jestem gotowa dla ciebie," uśmiechała się lubieżnie. Wyjąłem prezerwatywę z szuflady przy łóżku i usunąłem folię, zakładając ją na swojego penisa. Skrzywiła się, ale nie narzekała. Nie ma mowy, żebym pieprzył ją bez zabezpieczenia. Wszedłem w nią jednym pchnięciem, a ona krzyczała moje imię.

"Gavin!"

Uderzałem w nią, chcąc jak najszybciej skończyć. Córka beta była jęczącą masą.

"Pieprz się, to takie dobre,"

Kontynuowałem pieprzenie jej mocno. Czułem, jak zaciska się wokół mojego penisa, osiągając orgazm z długim jękiem. Kontynuowałem pogoń za swoim wyzwoleniem. Pchałem dziko i warczałem, osiągając szczyt, wylewając nasienie w prezerwatywie. Wyszedłem z niej i wstałem. Muszę wziąć kolejny prysznic, aby dobrze odpocząć, ponieważ jutro mam przed sobą podróż.

Tania również wyszła z łóżka z uśmiechem. Jej palce pieściły mój spocony tors.

"To było zabawne, prawda?" westchnęła, całując mój tors. Zrobiłem krok w tył od niej,

"Hmm,"

"To nie musi się kończyć, wiesz. Mogę przyjść do twojej watahy i być twoją partnerką, Beta Gavin,"

"Mam przed sobą długą podróż. Potrzebuję odpoczynku. Proszę, wyjdź," Tania westchnęła i spojrzała na mnie z wściekłością.

"Ale, ale-" jąkała się.

"Pieprzyliśmy się, to nie znaczy nic więcej. Zamknij drzwi za sobą, kiedy wychodzisz," powiedziałem, wracając do łazienki.

"Pieprzony dupek!" usłyszałem, jak krzyczała, gdy zamykałem drzwi łazienki. Kobiety są takie skomplikowane. Dlatego nie umawiałem się na randki.

Byłem zadowolony, że wyszła, gdy ponownie wyszedłem z łazienki. Teraz mogę odpocząć.

'Nie mogę się doczekać, aż zobaczę moją ukochaną partnerkę jutro,' powiedział Jr. Zignorowałem go i zamknąłem oczy, aby uzyskać potrzebny odpoczynek.

Ostatnie Rozdziały

Może Ci się spodobać 😍

Jednonocna przygoda z moim szefem

Jednonocna przygoda z moim szefem

1.6m Wyświetlenia · Zakończone · Ela Osaretin
Alkohol i złamane serce to zdecydowanie nie jest dobre połączenie. Szkoda, że dowiedziałam się o tym trochę za późno. Jestem Tessa Beckett i boleśnie zostałam porzucona przez mojego chłopaka po trzech latach związku. To doprowadziło mnie do tego, że upiłam się w barze i miałam jednonocną przygodę z nieznajomym. Zanim mógłby mnie następnego dnia uznać za puszczalską, zapłaciłam mu za seks i głęboko obraziłam jego umiejętności zadowalania kobiety. Okazało się jednak, że ten nieznajomy to mój nowy szef!
Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO

Rozwiedź się ze mną, zanim śmierć mnie zabierze, CEO

2.6m Wyświetlenia · Zakończone · Charlotte Morgan
"Przykro mi, pani Parker. Nie udało nam się uratować dziecka."

Moja ręka instynktownie powędrowała do brzucha. "Więc... naprawdę go nie ma?"

"Twoje osłabione przez raka ciało nie jest w stanie utrzymać ciąży. Musimy ją zakończyć, i to szybko," powiedział lekarz.

Po operacji ON się pojawił. "Audrey Sinclair! Jak śmiesz podejmować taką decyzję bez konsultacji ze mną?"

Chciałam wylać swój ból, poczuć jego objęcia. Ale kiedy zobaczyłam KOBIETĘ obok niego, zrezygnowałam.

Bez wahania odszedł z tą "delikatną" kobietą. Takiej czułości nigdy nie zaznałam.

Jednak już mi to nie przeszkadza, bo nie mam nic - mojego dziecka, mojej miłości, a nawet... mojego życia.


Audrey Sinclair, biedna kobieta, zakochała się w mężczyźnie, w którym nie powinna. Blake Parker, najpotężniejszy miliarder w Nowym Jorku, ma wszystko, o czym mężczyzna może marzyć - pieniądze, władzę, wpływy - ale jednej rzeczy nie ma: nie kocha jej.

Pięć lat jednostronnej miłości. Trzy lata potajemnego małżeństwa. Diagnoza, która pozostawia jej trzy miesiące życia.

Kiedy hollywoodzka gwiazda wraca z Europy, Audrey Sinclair wie, że nadszedł czas, by zakończyć swoje bezmiłosne małżeństwo. Ale nie rozumie - skoro jej nie kocha, dlaczego odmówił, gdy zaproponowała rozwód? Dlaczego torturuje ją w ostatnich trzech miesiącach jej życia?

Czas ucieka jak piasek przez klepsydrę, a Audrey musi wybrać: umrzeć jako pani Parker, czy przeżyć swoje ostatnie dni w wolności.
Poślubiona brzydkiemu mężowi? Nie!

Poślubiona brzydkiemu mężowi? Nie!

1.6m Wyświetlenia · Zakończone · Amelia Hart
Moja złośliwa przyrodnia siostra zagroziła życiu mojego brata, zmuszając mnie do poślubienia mężczyzny, o którym krążyły plotki, że jest niewyobrażalnie brzydki. Nie miałam wyboru i musiałam się zgodzić.
Jednak po ślubie odkryłam, że ten mężczyzna wcale nie był brzydki; wręcz przeciwnie, był przystojny i czarujący, a do tego był miliarderem!
Jego obietnica: Dzieci mafii

Jego obietnica: Dzieci mafii

887.5k Wyświetlenia · Zakończone · chavontheauthor
Zajście w ciążę z szefem po jednorazowej przygodzie i nagłe odejście z pracy jako striptizerka było ostatnią rzeczą, na jaką Serena liczyła, a na dodatek okazało się, że on jest dziedzicem mafii.

Serena jest spokojna, podczas gdy Christian jest nieustraszony i bezpośredni, ale jakoś muszą sprawić, by to zadziałało. Kiedy Christian zmusza Serenę do udawanych zaręczyn, ona stara się jak może wpasować w rodzinę i luksusowe życie, jakie prowadzą kobiety, podczas gdy Christian walczy, aby chronić swoją rodzinę. Wszystko jednak zmienia się, gdy na jaw wychodzi ukryta prawda o Serenie i jej biologicznych rodzicach.

Ich planem było udawanie do momentu narodzin dziecka, a zasada była taka, żeby się nie zakochać, ale plany nie zawsze idą zgodnie z oczekiwaniami.

Czy Christian będzie w stanie ochronić matkę swojego nienarodzonego dziecka?

I czy w końcu poczują coś do siebie?
Plan Geniusznych Dzieci: Przejęcie Imperium Miliardera Taty

Plan Geniusznych Dzieci: Przejęcie Imperium Miliardera Taty

703.9k Wyświetlenia · Zakończone · Juniper Marlow
Pięć lat temu, Irene Sterling uciekła z Silver City w hańbie - w ciąży, wydziedziczona przez swoją biologiczną rodzinę i przybranych rodziców. Teraz wróciła jako renomowana chirurg, z trójką genialnych pięcioletnich dzieci u boku. Jej tajemnicza ciąża pozostaje jedyną zagadką, której nie potrafi rozwiązać, bez żadnych wspomnień z tej pamiętnej nocy.

Kiedy przyjmuje lukratywną ofertę leczenia Adama Havena, bezwzględnego prezesa Haven Enterprise, Irene znajduje się w sąsiedztwie najpotężniejszego człowieka w Silver City. Przywiązany do wózka inwalidzkiego po wypadku, Adam jest przyzwyczajony do kontrolowania wszystkiego i wszystkich wokół siebie. Jednak jego nowa lekarka okazuje się irytująco odporna na jego autorytet, nawet gdy jej jaśminowe perfumy wywołują wspomnienia, których nie może do końca uchwycić.

Gdy napięcie między lodowatym prezesem a upartą lekarką narasta, trójka genialnych dzieci pracuje za kulisami nad "Operacją Szczęście Mamy". W końcu, czy mogłyby prosić o lepszego ojca niż człowiek, który przeszedł ich test DNA?
Zacznij Od Nowa

Zacznij Od Nowa

792.9k Wyświetlenia · Zakończone · Val Sims
Eden McBride całe życie spędziła, trzymając się zasad. Ale kiedy jej narzeczony porzuca ją na miesiąc przed ślubem, Eden ma dość przestrzegania reguł. Gorący romans to dokładnie to, czego potrzebuje na złamane serce. Nie, nie do końca. Ale to właśnie jest potrzebne Eden. Liam Anderson, spadkobierca największej firmy logistycznej w Rock Union, jest idealnym facetem na odbicie. Prasa nazwała go Księciem Trzech Miesięcy, ponieważ nigdy nie jest z tą samą dziewczyną dłużej niż trzy miesiące. Liam miał już sporo jednonocnych przygód i nie spodziewa się, że Eden będzie czymś więcej niż przelotnym romansem. Kiedy budzi się i odkrywa, że Eden zniknęła razem z jego ulubioną dżinsową koszulą, Liam jest zirytowany, ale dziwnie zaintrygowany. Żadna kobieta nigdy nie opuściła jego łóżka dobrowolnie ani go nie okradła. Eden zrobiła jedno i drugie. Musi ją znaleźć i zmusić do odpowiedzialności. Ale w mieście liczącym ponad pięć milionów ludzi znalezienie jednej osoby jest równie niemożliwe, jak wygranie na loterii, aż los ponownie ich łączy dwa lata później. Eden nie jest już naiwną dziewczyną, którą była, gdy wskoczyła do łóżka Liama; teraz ma sekret, który musi chronić za wszelką cenę. Liam jest zdeterminowany, by odzyskać wszystko, co Eden mu ukradła, i nie chodzi tylko o jego koszulę.

© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Szczenię Księcia Lykanów

Szczenię Księcia Lykanów

1.2m Wyświetlenia · W trakcie · chavontheauthor
„Jesteś moja, mały szczeniaku,” warknął Kylan przy mojej szyi.
„Wkrótce będziesz mnie błagać. A kiedy to zrobisz – wykorzystam cię, jak mi się podoba, a potem cię odrzucę.”


Kiedy Violet Hastings rozpoczyna pierwszy rok w Akademii Zmiennokształtnych Starlight, pragnie tylko dwóch rzeczy – uczcić dziedzictwo swojej matki, stając się wykwalifikowaną uzdrowicielką dla swojej watahy, oraz przetrwać akademię, nie będąc nazywaną dziwakiem z powodu swojego dziwnego schorzenia oczu.

Sytuacja dramatycznie się zmienia, gdy odkrywa, że Kylan, arogancki dziedzic tronu Lykanów, który od momentu ich spotkania uprzykrzał jej życie, jest jej przeznaczonym partnerem.

Kylan, znany ze swojego zimnego charakteru i okrutnych sposobów, jest daleki od zadowolenia. Odmawia zaakceptowania Violet jako swojej partnerki, ale nie chce jej również odrzucić. Zamiast tego widzi w niej swojego szczeniaka i jest zdeterminowany, by uczynić jej życie jeszcze bardziej nieznośnym.

Jakby zmagania z torturami Kylana nie były wystarczające, Violet zaczyna odkrywać tajemnice dotyczące swojej przeszłości, które zmieniają wszystko, co myślała, że wie. Skąd naprawdę pochodzi? Jaka jest tajemnica jej oczu? I czy całe jej życie było kłamstwem?
Błogość anioła

Błogość anioła

534.9k Wyświetlenia · Zakończone · Dripping Creativity
„Trzymaj się z daleka, trzymaj się z daleka ode mnie, trzymaj się z daleka,” krzyczała, raz za razem. Krzyczała, mimo że wydawało się, że skończyły jej się rzeczy do rzucania. Zane był więcej niż trochę zainteresowany, co dokładnie się dzieje. Ale nie mógł się skupić, gdy kobieta robiła taki hałas.

„Zamknij się, do cholery!” ryknął na nią. Zamilkła, a on zobaczył, jak jej oczy zaczynają się napełniać łzami, a jej wargi drżą. O cholera, pomyślał. Jak większość mężczyzn, płacząca kobieta przerażała go na śmierć. Wolałby stoczyć strzelaninę z setką swoich najgorszych wrogów, niż musieć radzić sobie z jedną płaczącą kobietą.

„Jak masz na imię?” zapytał.

„Ava,” odpowiedziała cienkim głosem.

„Ava Cobler?” chciał wiedzieć. Jej imię nigdy wcześniej nie brzmiało tak pięknie, co ją zaskoczyło. Prawie zapomniała skinąć głową. „Nazywam się Zane Velky,” przedstawił się, wyciągając rękę. Oczy Avy zrobiły się większe, gdy usłyszała to imię. O nie, tylko nie to, pomyślała.

„Słyszałaś o mnie,” uśmiechnął się, brzmiał zadowolony. Ava skinęła głową. Każdy, kto mieszkał w mieście, znał nazwisko Velky, była to największa grupa mafijna w stanie, z siedzibą w mieście. A Zane Velky był głową rodziny, donem, wielkim szefem, współczesnym Al Capone. Ava czuła, jak jej spanikowany umysł wymyka się spod kontroli.

„Spokojnie, aniołku,” powiedział Zane, kładąc rękę na jej ramieniu. Jego kciuk zjechał w dół przed jej gardło. Gdyby ścisnął, miałaby trudności z oddychaniem, zdała sobie sprawę Ava, ale jakoś jego ręka uspokoiła jej umysł. „Dobra dziewczynka. Ty i ja musimy porozmawiać,” powiedział jej. Umysł Avy sprzeciwił się, gdy nazwał ją dziewczynką. Irytowało ją to, mimo że była przerażona. „Kto cię uderzył?” zapytał. Zane przesunął rękę, aby przechylić jej głowę na bok, żeby mógł spojrzeć na jej policzek, a potem na wargę.

******************Ava zostaje porwana i zmuszona do uświadomienia sobie, że jej wujek sprzedał ją rodzinie Velky, aby spłacić swoje długi hazardowe. Zane jest głową kartelu rodziny Velky. Jest twardy, brutalny, niebezpieczny i śmiertelny. W jego życiu nie ma miejsca na miłość ani związki, ale ma potrzeby jak każdy gorący mężczyzna.
Zastępcza Narzeczona Mafii

Zastępcza Narzeczona Mafii

421.5k Wyświetlenia · W trakcie · Western Rose
Przestrzeń między nimi zniknęła. Wygięła się ku niemu, przechylając głowę, gdy jego usta powoli wędrowały wzdłuż jej szczęki, a potem niżej.

Boże, chciała więcej.


Valentina De Luca nigdy nie miała być panną młodą Caruso. To była rola jej siostry — dopóki Alecia nie uciekła ze swoim narzeczonym, pozostawiając rodzinę tonącą w długach i umowie, której nie dało się cofnąć. Teraz Valentina została wystawiona jako zastaw, zmuszona do małżeństwa z najniebezpieczniejszym mężczyzną w Neapolu.

Luca Caruso nie miał żadnego użytku dla kobiety, która nie była częścią pierwotnej umowy. Dla niego Valentina jest tylko zastępstwem, sposobem na odzyskanie tego, co mu obiecano. Ale ona nie jest tak krucha, jak się wydaje. Im bardziej ich życia się splatają, tym trudniej jest ją ignorować.

Wszystko zaczyna iść dobrze dla niej, aż do momentu, gdy jej siostra wraca. A wraz z nią, rodzaj kłopotów, które mogą zrujnować ich wszystkich.
Uzdrawiając Jego Złamaną Lunę....

Uzdrawiając Jego Złamaną Lunę....

395.4k Wyświetlenia · Zakończone · Jcsn 168
Czy wierzysz w mity? Właśnie kiedy Lucy myśli, że gorzej być nie może, sytuacja się pogarsza. Cztery lata temu straciła wszystko podczas ataku zbuntowanych wilków. Była maltretowana, głodzona, odrzucona i złamana. Gdy zbliżają się jej osiemnaste urodziny, zaczynają dziać się dziwne rzeczy, które mają miejsce tylko raz na stulecie. Znajduje przyjaźń w najmniej spodziewanym miejscu i ucieka, aby odkryć swoją prawdziwą naturę z pomocą najniebezpieczniejszego Alfy. Uwaga: Ta trylogia o wilkołakach nie jest przeznaczona dla osób poniżej 18 roku życia ani dla tych, którzy nie lubią dobrego lania. Zabierze cię w podróże po całym świecie, rozśmieszy, sprawi, że się zakochasz, złamie ci serce i być może pozostawi cię z rozdziawioną buzią.
Odzyskując Jej Serce

Odzyskując Jej Serce

411.8k Wyświetlenia · W trakcie · Amelia Hart
Nigdy nie wiadomo, co nadejdzie pierwsze - jutro czy niespodziewane wydarzenie.
Tak jak zamężna Selena Fair nigdy by nie pomyślała, że skończy w łóżku z mężczyzną, którego spotkała tylko raz...
I że ten mężczyzna okaże się jej mężem, którego nigdy wcześniej nie poznała!
Od Zastępczyni do Królowej

Od Zastępczyni do Królowej

309.1k Wyświetlenia · Zakończone · Hannah Moore
Przez trzy lata Sable kochała Alpha Darrella z całego serca, wydając swoją pensję na utrzymanie ich gospodarstwa domowego, podczas gdy nazywano ją sierotą i złotą dziewczyną. Ale tuż przed tym, jak Darrell miał ją oznaczyć jako swoją Lunę, jego była dziewczyna wróciła, pisząc: "Nie mam na sobie bielizny. Moja samolot ląduje niedługo—odbierz mnie i natychmiast mnie przeleć."

Zrozpaczona, Sable odkryła, że Darrell uprawia seks ze swoją byłą w ich łóżku, jednocześnie potajemnie przelewając setki tysięcy na wsparcie tej kobiety.

Jeszcze gorsze było podsłuchanie, jak Darrell śmieje się do swoich przyjaciół: "Jest przydatna—posłuszna, nie sprawia problemów, zajmuje się domem, a ja mogę ją przelecieć, kiedy tylko potrzebuję ulgi. Jest właściwie żywą pokojówką z korzyściami." Robił obleśne gesty, które wywoływały śmiech jego przyjaciół.

W rozpaczy Sable odeszła, odzyskała swoją prawdziwą tożsamość i poślubiła swojego sąsiada z dzieciństwa—Lykańskiego Króla Caelana, starszego od niej o dziewięć lat i jej przeznaczonego partnera. Teraz Darrell desperacko próbuje ją odzyskać. Jak potoczy się jej zemsta?

Od zastępczyni do królowej—jej zemsta właśnie się zaczęła!