Rozdział 7

Punkt widzenia Wujka Ricka

Waga Ice wydawała się zbyt lekka w moich ramionach, gdy niosłem ją do limuzyny, jej krew przesiąkając przez moją koszulę. Jej twarz była blada, jej srebrne włosy splątane potem, ale nadal oddychała, wciąż walczyła. Wydawałem rozkazy przez ramię, mój głos był szorstki od g...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie