100

Brittany wpadła przez drzwi szpitala, twarz zalana łzami.

„Gdzie jest mój Nico?!” krzyknęła. „Gdzie on jest?!”

Red gwałtownie podniosła głowę.

Ten głos.

Nie słyszała go od lat.

Ta suka.

Oczy pani Bellamy również się rozszerzyły - jakby zobaczyła ducha. Rzuciła się do przodu, chwytając Brittany ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie