117

„Po prostu patrz,” powiedział cicho, już pisząc. „Byłaś prawie tam. Pokażę ci, co przegapiłaś.”

Ona się nie ruszyła.

Nico na nią nie spojrzał, ale jego spokojna obecność, jego cicha koncentracja, jakoś uspokoiły jej serce.

Siedziała tam, oszołomiona, gdy prowadził ją przez jej własną prezentację ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie