124

Telefon Red zawibrował mocno na stole, wyrywając ją z chaotycznych myśli.

Spojrzała na Alarica – wciąż spał obok niej, jego spokojny oddech wypełniał cichą sypialnię.

Ale jej myśli były gdzie indziej.

Wciąż wracały do Nico.

Czy policja dotarła na czas?

Dzwoniła do nich... anonimowo.

„Na pewno je...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie