133

W magazynie, słabe światło migotało z jednej żarówki wiszącej nad głową.

Biedny Noah siedział na zimnej betonowej podłodze, nadgarstki związane grubym sznurem, małe nogi kopiące i drapiące podłoże w desperackiej walce.

Jego policzki były mokre od łez, nos czerwony od płaczu.

Chropawy głos z tyłu ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie