33

Jakby wszechświat miał idealne wyczucie czasu, przez rezydencję rozległo się głośne pukanie.

Lokaj otworzył drzwi, a do środka weszło dwóch policjantów w mundurach, za nimi Skinny Ray i dwóch innych porywaczy, skuci kajdankami i posiniaczeni, jakby przeszli przez piekło.

Twarz Brittany zbielała.

...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie