45

Pięść Raze'a była już cofnięta, żyły pulsowały, wściekłość oślepiała go, gdy ryczał: „Zamknę na zawsze tę twoją brudną gębę!”

Ale tuż przed tym, jak jego knykcie mogły spotkać się z posiniaczoną twarzą Nico, głos przerwał napięcie.

„Raze… przestań!”

Był cichy. Drżący. Ale wystarczająco głośny, by...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie