94

Red uśmiechnęła się miękko do Alarica, jakby naprawdę to miała na myśli. Potem delikatnie wyciągnęła rękę z jego dłoni, udając, że nic nie ma znaczenia.

Nico obserwował, jak odchodzili - jego klatka piersiowa unosiła się i opadała.

W momencie, gdy drzwi zamknęły się za nimi, chwycił stół obok sieb...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie