ROZDZIAŁ 231

ZION

Pochyliłem się bliżej, obniżając głos, żeby tylko ona mogła mnie usłyszeć.

"On nie ma prawa wygrać, Winter. Ani w twojej głowie, ani w prawdziwym życiu. Przysięgam ci—będę tu. Nawet jeśli oznacza to, że nie będę spał, dopóki nie złapiemy tego drania."

Jej oczy spotkały się z moimi.

I co...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie