Rozdział 137: Hunter POV

Jezioro lśni jak wypolerowane szkło pod południowym słońcem, tysiąc punktów światła tańczy na jego powierzchni. To ten rodzaj błękitu, który widuje się na pocztówkach — zbyt doskonały, by być prawdziwym — a piasek pod naszymi stopami jest już na tyle ciepły, że parzy. Na brzegach płytkiej wody dryfu...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie